Data: 2005-04-01 11:41:31
Temat: Re: Właśnie rozwalam czyjeś małżeństwo...
Od: "Olga" <o...@o...blabla.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
-- Użytkownik "Avanti" <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:d2jauf$96g$1@inews.gazeta.pl...
> Cloudic <c...@g...pl> napisał(a):
>
> > Tą kobietę coś chyba wiązało z jej mężem, z jakiegoś
> > powodu wyszła za niego...I już po roku wszystko gdzieś by zniknęło?.
> >> > - cloudic -
> >
> Może właśnie Jej małżeństwo było pomyłką od początku?
To wtedy chyba odeszłaby od męża nawet BEZ POZNANIA innego mężczyzny.
Poza tym, skoro to małżeństwo byłoby pomyłką, na pewno byś się nie musiał
martwić o potencjalne dzieci - nie planowaliby potomstwa.
> Zdarza się że dziewczyny wychodzą za mąż np. z powodu tego że koleżanki
już
> też powychodziły :))
Masz złe mniemanie o kobietach....osobiście nie znam ani jednej, która
kierowała się taką motywacją, a jestem w wieku, w którym koleżanki bywają
już w większości męzatkami...
Ja rozumiem, ze jesteście sobą zafascynowani, ale chyba ona powinna NAJPIERW
porozmawiać z mężem, próbować rozwiązać swoje problemy (nawet gdyby to była
decyzja o rozwodzie), a dopiero POTEM deklarować chęć mieszkania z Tobą.
Bo np. nie wiesz, czy po rozmowie z mężem Twój ukochana (+ ów mąż) nie wezmą
się za rozwiązywanie swojego kryzysu małżeńskiego.
O.
|