Data: 2007-04-08 13:16:53
Temat: Re: Włosy nabłyszczanie i nawilżanie
Od: Boska <n...@n...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marta Góra wrote:
> Wiem, ze temat pojawia się co jakiś czas, ale ja potrzebuję naprawdę
> jakiegoś hardcorowego kosmetyku.
> Mam włosy gęste, grube i sztywne, niestety suche i matowe. Taki ich urok od
> zawsze.
> W ramach odbudowy obcięłam je na zapałkę prawie, ale wciąż szukam sensownej
> maski - ostatnio używałam Dove, ale niestety chyba już się do niej
> przyzwyczaiły.
> Problem jest podwójny, bo ten sam kłopot ma mój nastoletni, na dodatek jego
> włosy sięgają do łopatek.
> Może któraś z Was zna coś, po czym moje włosy będą wyglądać jak u aktorek z
> brazylijskiego serialu:)
>
> Pozdrawiam,
> Marta
jesli masz cierpliwosc na polgodzinne wylegiwanie sie w nagrzanej
lazience to polecam Wax Treatment (ale tylko oryginalny, nie z
domieszkami henny czy czego tam innego) do nabycia w aptekach. paca sie
pacaje na wlosy i nagrzewa przez pol godziny. to uzdrawia wiechec na
glowie. do tego zanabadz Biosilk Farouk jedwab do wlosow (na allegro
albo gdzies) i kapenke tego (jedna lze borsuka :> ) wglaszcz w mokre
wlosy po tradycyjnym umyciu. nie wiem tylko jak przekonasz nastoletniego
zeby pamietal i uzywal babskich chemidel ;)
Boska z wlosami miENtkimi jak kaczu... um. cos pierzaste :>
|