Data: 2004-06-26 06:55:54
Temat: Re: Woda wapienna
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <4...@n...stanpol.com.pl>,
Boguslaw kempny <k...@s...com.pl> wrote:
> Radek K. wrote:
> > qd wrote:
> >
> >
> >>Skad wziac wapno niegaszone albo gotowa wode wapienna?
> >>
> >
> >
> > Woda wapienna to roztwor wodny wodorotlenku wapnia - bardzo slaby bo on sie
> > slabo rozpuszcza w wodzie. Wodorotlenek wapnia to zwykle wapno gaszone.
> > Moim
> > zdaniem nie ma sie co bawic w wapno niegaszone, bo jak dodasz do niego wode
> > to
> > besdzie pryskac itp. (taka reakcja zachodzi). Mysle ze wystarczy jak
> > zalatwisz
> > na jakiejs budowie troche wapna gaszonego zagotowac tego troche razem z
> > woda
> > (mimo wszystko ostroznie to substancja zraca ), poczekac az ostygnie i
> > delikatnie odcedzic (np. przez filtr do ekspresu albo dwa) ostudzic i
> > gotowe.
> >
> > Pozdrawiam.
> >
> No nie, wapno gaszone to tlenek wapnia,
Tlenek wapnia to wapno palone.
> dopiero po zalaniu woda tworzy
> sie wodorotlenek.
Zgadza się, powstaje wapno gaszone.
Swoją drogą te wsztystkie wiadomości i terminy (wapno palone, gaszone,
woda wapienna) należą do programu chemii z zakresu podstawówki. Chyba,
że od moich czasów radykalnie się on zmienił i teraz uczą tylko o
"szkodliwym wpływie petrochemii" na środowisko.
Władysław
|