Data: 2003-05-07 17:47:28
Temat: Re: Wojna o zmywanie-fragment z wyborczej
Od: "AsiaS" <a...@n...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oleńka"
> Janka (3,5) zaczęła sie dogadywać z Andrzejem (1,5) właśnie na płaszczyźnie
> destrukcji :D
> Rozwalają mieszkanie w 10 min.
> Brodzę w tych wywalonych rzeczach do wieczora, potem jakoś ogarniam całość.
> A półtoraroczna Janka w ogóle nie bałaganiła!
To zupełnie nie tak. Emiś rozwala mieszkanie sukcesywnie przez większość dnia,
to, co widać wieczorem u nas z pewnością nie różni się od tego, co zrobią
Twoje dzieci, bo w końcu ilosć rzeczy jakie mogą wyciągnąć jest w każdym domu
ograniczona prawda? Dlatego nie wypowiadam się że ona nie bałagani a ja
utrzymuję
porzadek, tylko że ona wie, że musi po sobie o określonych porach posprzątać,
i tu nauka nie różni się w przypadku jednego a dwóch dzieci.
> W przypadku dwojga lub więcej MAŁYCH dzieci - nie.
Co też napisałam na samym początku, zgadzam się w przypadku
noworodka, małego niemowlęcia kiedy najzwyczajniej w świecie brakuje
czasu. Większe niemowle samo jeszcze nie bałagani, więc sytuacja
jak z jednym. Dwójka starszych potrafi już sama po sobie sprzątać.
--
Pozdrawiam
Asia
|