Data: 2001-06-28 12:11:51
Temat: Re: Wolnosc a instynkty
Od: <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Mefisto" <o...@p...onet.pl> writes:
>
>
> > Skoro już się bawimy w interpretacje, co powiecie na taką?
> > Dla mnie cała ta historia z jabłkiem w raju, to alegoria dojrzewania.
> > Adam z Ewą byli naiwni, aseksualni, nie potrafili odróżnić dobra od
> > zła. Nie dziwię się, że wąż, którego utożsamiam z pożądaniem,
> > seksualnością, emocjonalnoscią, najpierw oferował jabłko Adamowi, ale
> > to Ewa je zjadła. Może Adam wcześniej odczuł to, co do niego wypływało
>
> No to piknie. Utozsamia sie seks ze zlem w tej opowiastce...
Nie. W mojej bajce wąż nie jast symbolem zła (do tego piłaś?), a jedynie
przemian psychicznych i fizycznych. Nie odpowiadam za interpretację
chrześcijańską, czy dowolną inną. Z jabłkiem poknociłem w natchnieniu: to Ewa
je pierwsza dostała i się podzieliła. Czyli poetyckie stwierdzenie faktu, że
dziewczyny dojrzewaja wcześniej. A że to wszystko się nie spodobało
bogu/rodzicowi... Jak w życiu.
> to ja
> chyba wole religie ktore seksu nie traktuja jako zla koniecznego za
> ktore trzeba pokutowac do konca swego zycia..
>
Ja tam żadnej nie wyznaję, choć mnie ciekawią.
Pozdrowienia
Mefisto
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|