Data: 2001-02-27 00:26:22
Temat: Re: Wołowina i BSE
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Konrad Brywczyński <b...@w...pdi.net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
napisał:8...@K...Bryw
czynski...
> Użytkownik "Jerzy" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:97ej75$l6h$1@sunsite.icm.edu.pl...
> | Jeśli nie chcesz jeździć windą możesz wejść po schodach. Za wołowinkę,
> | [zamiennika] na razie nie masz.
> Nie zrozumiałeś, czy żartujesz. Jeździmy niebezpieczną (relatywnie)
windą,
> to i nie ma powodu racjonalnego, dla którego nie mielibyśmy jeść
wołowiny,
> która przez kilkadziesiąt lat spowodowała BYĆ MOŻE kilkadziesiąt
wypadków
> choroby C-J.
Nie ma na to dowodów. Na razie.
> Czy jesteśmy Homo Sapiens Sapiens, czy kierujemy się jakimś owczym
pędem?
Tak. Od nich się zaczęło. ;-)))
Jest jeden, istotny. Nikt nic nie wie. Dlaczego roślinożerne krowy zapadły
na BSE po zjedzeniu "samych" siebie? Człowiek je wszystko. Weź to pod
uwagę!
pozdr. Jerzy
|