Data: 2004-11-19 14:22:52
Temat: Re: Wracam z zas´wiatów:-)i pytam OT
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Beata Mateuszczyk wrote:
> To poproszę o jakieś dane statystyczne na dowód. Bo jak sobie
> przypominam zajęcia koła matematycznego (nieobowiązkowe) w szkole
> podstawowej, to było tam więcej dziewcząt niż chłopców. A patrząc po
> ocenach, to dziewczynom ta wiedza wchodziła łatwiej niz chłopcom. Znasz
> lepszy sposób oceniania stopnia przyswojenia danego przedmiotu niż
> oceny w dzienniku nauczyciela? Pamiętam też olimopiadę wojewódzką z
> matematyki. W pierwszej dziesiątce było więcej dziewcząt niż chłopców. A
> pierwsze miejsce zajęła dziewczyna.
Jest to tak: w szkole podstwawowej na ogol lepsze wyniki maja dziewczeta.
A potem chlopcy je doganiaja i czesciowo przeganiaja. Wsrod chlopcow
rozrzut jest wiekszy. Wiecej geniuszy, wiecej idiotow. Na olimpiadzie
matematycznej (dla szkol srednich) zdecydowanie dominuja chlopcy.
> Ale też nie dlatego, że są gorsze z matematyki. Mają inne
> zainteresowania i wybierają inne kierunki.
To jest bardzo istotny czynnik.
> Natomiast różnicę odczuwa sie w zyciu zawodowym. Starajac się o jakieś
> stanowisko zawsze muszę być lepsza od facetów. Pracodawca mając do
> wyboru mezczyznę i kobietę, wybierze mężczyznę, bo ten jest bardziej
> dyspozycyjny. Nie zajdzie w ciąże, nie pójdzie na zwolnienie bo dziecko
> chore.
A to z kolei powoduje reakcje. Myslalem dotychczas, ze w USA jest najwieksza
paranoja w sprawie "rownosci", ale nie. Wlasnie przeczytalem dokumenty ze
szwedzkiego uniwersytetu. Jednym z podstawowych zadan uniwersytetu jest zapewnienie,
zeby wszedzie bylo tyle samo mezczyzn i kobiet. Jesli w sprawie awansu zasiega sie
opinii 2 osob, to musza byc one przeciwnych plci. W komisji rozpatrujacej sprawy
awansow czy przyjmowania do pracy musza byc przedstawiciele obu plci. Itd.
A przeciez, jak slusznie zauwazyla Bea, zainteresowania mezczyzn i kobiet sa rozne.
Dlaczego uszczesliwiac ich na sile? Paranoja zupelna. Dziadzio Lenin by sie nie
powstydzil :-(
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|