Data: 2004-01-20 23:33:54
Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "T.W." <t...@w...pl> napisał w
wiadomości news:bujfgn$m59$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Na pokarm dla ślimaków trzeba coś zostawić. Np. zwiędłe chwasty, albo
> gałązki z żywopłotu. Albo sałatkę posadzić, masłową ;-) ,wtedy nie
> ruszą kopytników, host i łubinów, bo mają lepszą wyżerkę.
> Zresztą, kopytniki są zjadane w bardzo znikomym stopniu, przynajmniej
> u mnie. Widać ślimakom smakują tak jak nam pomidorki z hipermarketu
> ;-)
Moje alkholiczne wielce są.
Resztki podjadają raczej w stopniu niewielkim , piwo za to żłopią i cześć z
nich lubi je zabójczo , a zagryźć lubią delikatnym.
Sieweczką jakąś , albo funkią.
Pozdrawiam
Teresa
|