Data: 2004-01-25 20:30:12
Temat: Re: (Wróciłam!) Łubin a teraz kopytnik :)
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"T.W." <t...@w...pl> wrote in message
news:bv0nt3$qv$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > O ile pamiętam, to kwiatki kopytnika nie są żółte.
>
> ...chyba że zżółkną ze złości na upartych ignorantów ;-)
>
> > Znajdują się
> > u podstawy liści, niewidoczne niemal z góry, skórzaste, w kolorze
> > chyba brunatno-czerwonym.
>
> Na pewno brunatno-czerwonym. I trzeba się dobrze postarać, żeby je
> zobaczyć, bo roślinka jako żywo się z nimi nie afiszuje.
Kto szuka, ten znajdzie:
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure/majcz03/kopytnik
.jpg
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|