Data: 2007-03-28 21:06:20
Temat: Re: Wspolne pieniadze.
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe wrote:
> Ale zdaje się, że pisałeś o skrępowaniu sytuacją, gdy ktoś zna
> wysokość dochodów swojego partnera.
A to Ci się zdaje, bo ja tego nigdzie nie pisałem... za to pisałem, że
schizofreniczna jest sytuacja w której ludzie w ogóle ukrywają swoje
dochody... zapytany powinien móc powiedzieć otwarcie, każdemu obcemu też,
ile zarabia... może nie chcieć... ale wtedy dla mnie karkołomne sztuczki z
tłumaczeniem, że konkurencja albo złodzieje się dowiedzą, albo że polityka
firmy zabrania to sobie można między bajki włozyć... jak się ma coś do
ukrycia to to przestaje już być czysta gra... chyba, że konto potraktujemy
jako sferę intymną, ale to kolejne zboczenie by było...
> A z czego wywnioskowałeś, że domagam się czy oczekuję takiego prawa?
Z Twego nad podziw opacznego rozumienia tego, co piszę...
> To przecież Ty napisałeś:
> "Zobacz tę histerię, w jaką wpadają ludzie, gdy ich zapytać, ile
> zarabiają... i mało kto powie ile.."
> Sam więc chyba powinieneś odpowiedzieć sobie na to pytanie.
No i właśnie na to odpowiedziałem na początku :o)
Pzdr
Paweł
|