Data: 2002-02-18 17:50:24
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatków
Od: "MOLNARka" <g...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ania" <p...@f...onet.pl> napisał
> A bez konkubinatu nie można odwiedzać się w szpitalu? Jak leżałam na
> położnictwie to przez cały dzień do mnie
;-/// ale jakbyś leżała na intensywnej terapii po trepanacji czaszki to
odwiedzić mogłaby Cię _tylko_ rodzina i to najbliższa !!!
> Byc może chodzi ci raczej o uzyskanie informacji o stanie zdrowia. Tu się
> zgodzę. O tym informuje się tylko najbliższą rodzinę.
No i postaw się w sytuacji, że zyjesz z kimś kilkanaście lat, on ulega
wypadkowi i NIC Ci nie chcą powiedzieć.
Koszmar, nie ?
> A co do dziedziczenia...żeby się taka konkubina nie zdziwiła, jakby się po
> śmierci konkubenta okazało, że w tajemnicy przed nią sporządził testament
i
> figę jej zapisał.
To w takim przypadku (zalegalizowanego konkubinatu) miałaby prawo do
zachowku. To już jest coś.
> A jak ktośs chce, żeby dziedziczyl po nim konkubent, to może napisać
> testament. Ma prawo zapisać majątek komukolwiek. Sąsiadowi, fundacji
> chrytatywnej, albo schronisku dla zwierząt. Po co do tego aż
zalegalizowany
> konkubinat?
W małżeństwie (jak najbardziej legalnym) tez masz prawo zapisać majątek
komukolwiek ... ale twoi spadkobiercy mają prawo do zachowku.
I na tym polega _wielka_ różnica, której Ty chyba nie rozumiesz.
Pozdrówka
MOLNARka
>
> Ania
> Ania
>
>
|