Data: 2006-01-17 00:11:16
Temat: Re: Wstawienie zeba.
Od: Kaja <k...@n...ma.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mon, 16 Jan 2006 20:06:05 +0100, *Adam* <news:dqgqqq$iel$2@news.onet.pl>
napisał(a):
> HaNkA ReDhUnTeR napisał(a):
>> Uzytkownik "Michall" <m...@i...pl> napisal w wiadomosci
>> news:dqc1nd$ems$02$1@news.t-online.com...
>>> Czy ktos moze mi poradzic jak jest naprawde?
>> http://www.nfz-katowice.pl/download/rozporzadzenie_s
tomatologia.pdf
> czyli z tego wynika ze nie bezpłatnie - najbliżej tego przypadku
> (teoretycznie, bo tylko z opisu Michall) byłoby świadczenie na str. 5 nr
> 23.1507 - czyli 'odbudowa złamanego lub zniszczonego kąta w zębach
> siecznych stałych' - ale skoro złamała się 'większa połowa' to niestety
> nie bedzie to - chyba ze złamanie było pionowe.
> a moja rada: lepiej zainwestować w normalną odbudowę z wkładem koronowo
> korzeniowym i koroną, niż 3x w miesiącu latać do gabinetu na poprawianie
> dolepionego materiału chemoutwardzalnego, który trzyma sie tylko i
> wyłącznie siłą woli.
Ta plomba może być mocniejsza od koronki. 10 lat miałasm dosztukowaną dwójkę
górną (nic nie było widać, bo calutki ząb był zarazem "odnowiony, w takiej
formówce, czy jakoś tak). Wtedy to była plomba concaisowa. Potem już plomba
światłoutwardzalna, która była trochę słabsza.
--
Kaja
|