Data: 2005-01-20 22:57:39
Temat: Re: Wybor Jillian - co o tym sadzicie ?
Od: Lozen <*in*search*4*myself*@*hotmail*.*com*>
Pokaż wszystkie nagłówki
idiom wrote:
>>Troche nie tego ten przyklad. Matka dziecka swego raczej nie uderzyla,
>>nikogo tez po przezyciu tsunami nie pobila. Opowiedziala o swoich
>>przezyciach, a wciaz nie wiemy czy i jak zachowala sie wczesniej wobec
>>swojego syna.
>
> Albo zakładasz, że trauma tłumaczy zachowanie. A jednocześnie zauważasz, że
> ludzie są rózni, zatem różnie mogą reagować i rózne rzeczy są dla nich
> traumą.
Tlumaczy.
> Chyba, że zakładamy, że nie są różni...
Ludzie sa rozni.
>>Oczywiscie, ze na wszystko jest wytlumaczenie. Co nie oznacza, ze ze
>>wszystkim musimy sie zgodzic. Moge rozumiec motywy morderstwa, ale nie
>>popieram czynu.
>
> Usprawiedliwianie to chyba jednak nie to samo co popieranie.
Ja nie mowilam o usprawiedliwianiu, a o zrozumieniu motywu.
> Mogę nie popierać postępowania Jillian, ale mogę je usprawiedliwiać (traumą)
>
> I używając tłumaczenia o traumie, mogę usprawiedliwić każde postępowanie.
Jeszcze raz: nie mowie o usprawiedliwianiu, a o rozumieniu. I tak
rozumiem i podziwiam decyzje Jillian.
Kasia
--
"The needs of society determine its ethics." ~Maya Angelou~
|