Data: 2010-09-07 14:29:51
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Plumpi pisze:
> Niestety mają też swoje inne wady, polegające na tym,
> że dość łatwo jest je obejść o ile się wie, gdzie są zamontowane i jak
> skierowane.
Ale sa malo widoczne przy pewnym wysilku wlozonym w maskowanie.
> Z reguły jeżeli już się zakłada czujki zewnętrzne to na zasadzie cichego
> powiadomienia właściciela plus ewentualny cichy sygnalizator, który ma
> zwrócić uwagę potencjalnemu włamywaczowi, że jest on namierzony. Ale
> powtarzam to ma być cichy sygnalizator i do tego bez powiadamiania firmy
> ochroniarskiej. Z reguły to wystarcza, aby zniechęcić stanowczą
> większość "amatorów cudzej włąsności".
nie bardzo rozumiem, czemu w tym przypadku cichy a nie glosny i czemu
bez powiadamiania ? Co to da wlascicielowi ? A jak akurat nie moze
osobiscie odebrac sygnalu powiadomienia na komorke ze mu sie wlamuja ?
Nie mowiac juz o czasie reakcji wlasiciela z wakacji.
> Dwa alarmy w tygodniu to tak jakby tego systemu w ogóle nie było, bo
> sąsiedzi przestaną reagować i wręcz będą się złościć.
Zlosc sasiada zalezy wylacznie od parametrow syreny - glosnosci i czasu
dzialania.
> Poza tym większość firm ochroniarskich w ramach abonamentu daje 1 lub
> nawjyżej 2 przyjazdy jeżeli system był montowany przez inną firmę.
Przy czujkach zewnetrznych tez ? ja mam z solidem inne doswiadczenia -
jada, potem dzwonia, nie czepiaja sie.
KJ
|