Data: 2015-02-20 23:27:12
Temat: Re: Wybory pod kontrolą obywatelską!
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 20 Feb 2015 23:19:54 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2015-02-20 22:56, obywatel XL uprzejmie donosi:
>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 22:03:49 +0100, Qrczak napisał(a):
>>> Dnia 2015-02-20 21:33, obywatel XL uprzejmie donosi:
>>>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 21:22:59 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>>> Dnia 2015-02-20 21:08, obywatel XL uprzejmie donosi:
>>>>>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 13:42:32 -0600, Pszemol napisał(a):
>>>>>>> "XL"<i...@g...pl> wrote in message
>>>>>>> news:snq1haffu5y9$.xe07ci8igqve$.dlg@40tude.net...
>>>>>>>> Dnia Fri, 20 Feb 2015 13:25:50 -0600, Pszemol napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Czy zechciałabyś przybliżyć grupie swoją opinię na temat czytelnika
>>>>>>>>> "Gala"
>>>>>>>>> czy "Pani Domu"?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Czy sama miałaś z tymi publikacjami bezpośredni kontakt?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Z CZYTELNICZKAMI 3-]]]
>>>>>>>
>>>>>>> Odpowiesz na pytania?
>>>>>>
>>>>>> Odpowiedziałam jednym słowem na oba razem.
>>>>>> Tu uszczegółowię: czytelnik "Gali" oraz "Pani Domu" to niewykształcony (ani
>>>>>> humanistycznie, ani ogólnie) Polak, kulturalnie nieobyty (nie czytający
>>>>>> literatury, nie znający nawet lektur szkolnych), niezorientowany w sytuacji
>>>>>> politycznej ani w żadnym innym aspekcie nie interesujący się własnym krajem
>>>>>> (w tym jego kulturą) - dlatego pozbawiony punktów odniesienia do oceny
>>>>>> faktycznych wartości filmu "Ida".
>>>>>>
>>>>>> "Gala" i "Pani Domu" to czasopisma (a nie publikacje) o charakterze tzw
>>>>>> brukowców - dla porównania ich odpowiednikami w necie są strony typu
>>>>>> "Pudelek" i "Kozaczek" oraz zaiste "przeambitna" strona córki Donalda
>>>>>> Tuska, gdzie traktuje się o tym, co panna Tuskówna założyła pod spódniczkę
>>>>>> na imprezę (nawet można było swego czasu samemu dopasować skład bielizny
>>>>>> panny Tusk ubierając laleczkę-wycinankę o jej postaci).
>>>>>>
>>>>>> Tak, miewam styczność z tymi czasopismami raz na miesiąc. Ciągle leżą u
>>>>>> fryzjera. Zażywam tej "kultury", kiedy dwie godziny muszę tam wysiedzieć
>>>>>> :->
>>>>>
>>>>> Ciekawa analiza. Z głęboką puentą.
>>>>> Ja się nie umiem aż tak bardzo poświęcać. Do fryzjera chodzę z własną
>>>>> gazetą... lub czasopismem.
>>>>
>>>> Na dwie-trzy godziny ile ich wziąć?
>>>
>>> Taczkę.
>>
>> No właśnie.
>>>
>>>> Uprzedzajac - nie, książek nie noszę do fryzjera, bo się zniszczą.
>>>
>>> Czytaniem też je nadużywasz.
>>
>> A tego to Ty nie wiesz, czy nad-.
>
> Czyż nie wystarczy, że zrecenzuję?
Myślę, że niektórym nawet całkowicie - sporo osób tu się na Twych
"recenzjach" opiera 3-]
--
XL
"Spójrzmy tylko na królestwo nasze, jedno z pierwszych w Europie, spójrzmy
na jego siły i środki obronne, na jego dostatki, bogactwa, na wszystko, co
ludziom jest potrzebne. Czegóż nam brakuje? Oto rządu silnego i ustalonego
ładu prawnego, a wtedy wszystko będziemy mieli i stać będziemy silni i
pewni siebie.
Jan Zamoyski, fragment przemówienia sejmowego z 1575.
|