Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: "JP" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wychowanie 11-to latka - prośba
Date: Wed, 10 Jan 2001 16:29:42 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 31
Message-ID: <93hut1$fak$1@news.tpi.pl>
References: <93fuor$lrm$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.160.88.52
X-Trace: news.tpi.pl 979140321 15700 212.160.88.52 (10 Jan 2001 15:25:21 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Jan 2001 15:25:21 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-Subject: Odp: Wychowanie 11-to latka - prośba
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:70002
Ukryj nagłówki
Che.
"Krzychu" napisał:
[ciach]
IMO:
1. To, co robi chłopiec, to początek końca bycia dzieckiem, stawanie się
dorosłym facetem, próba oderwania od matki m. in. poprzez okreslenie nowych
granic. Jest to rzecz naturalna i pozytywna.
2. To, co robi matka jest m. in. nadużyciem. Próbuje ona przeciwstawić się
tendencji syna. Jest to rzecz naturalna i negatywna.
3. Dawniej ten proces był realizowany za pomocą zestawu rytuałów. W
dzisiejszym świecie chłopcy muszą najczęściej na własną rękę i najczęściej
(bez urazy) byle jak przechodzić ww etap.
4. Dzieciakowi powinien pomóc dorosły mężczyzna, najlepiej ojciec (albo
dziadek). Może to być też ktoś z zewnątrz. Jeśli ma wieść w miarę normalne
(?) życie, MUSI przeciwstawić się matce skutecznie. Jeśli ojciec
solidaryzuje się z matką, nie jest dobrym ojcem (sam nie jest dojrzały).
Chłopak powinien dostać wsparcie od dorosłego normalnego (w sensie
orientacji seksualnej także) faceta (facetów), niezależnie od tego, czy
wygra potyczkę (tak czy siak w końcu wygra wojnę, jeśli będzie miał
wsparcie). Jeśli go nie dostanie, może być niezłe bagno.
You know.
Papa.
PS. Książki: Robert Bly "Żelazny Jan", W. Eichelberger "Zdradzony orzez
ojca".
|