Data: 2001-12-30 22:01:39
Temat: Re: Wydatki które nie wymagają udokumentowania.
Od: "DARIUSZ CICHOCKI" <c...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Gosia" <p...@o...pl> wrote in message
news:a0nuf9$2m2$2@news.tpi.pl...
| Hej!
| Ludzie, proszę was, myślcie rozsądnie! Przecież jeżeli
ustawodawca wyraźnie
| określa rodzaje ulg, które nie wymagają dokumentacji czy
jakichś
| zaświadczeń, to trzeba się tego trzymać. Żadna niedouczona
pani Jadzia,
| Zosia czy inna Frania nie może żądać dokumentacji w takim
wypadku. Co może
| wam zrobić? Pozwie was do sądu? Nie wierzę, chyba że jest to
jakaś wybitnie
| ograniczona osobowość.
| Od lat rozliczamy się wspólnie z Wenzą i też mieliśmy różne
przygody z cyklu
| "skarbówka", nie wiem czy pamiętacie, ale niedawno na grupie
dyskutowaliśmy
| o tym co możemy zaliczyć do odliczeń na cele rehabilitacyjne.
| W rozmowach z urzędnikami za skarbówki najważniejsza jest
znajomość własnych
| uprawnień, obowiązujących przepisów i pewność siebie.
Najlepiej chodzić tam
| z plikiem ustaw pod pachą, bo czasami trzeba udowodnić, że się
ma rację.
| Ostatnio pani "Stasia" po długiej dyskusji, czy zakup
oprogramowania
| komputerowego można uznać za cel rehabilitacyjny orzekła, że
mam to zrobić
| "na własne ryzyko". Większość pracowników US uważa, że
rehabilitacja to
| wtedy, jak się kupi kule albo aparat słuchowy. Jak się nie
będziemy upierać
| i dowodzić swego, to zawsze nas udupią (przepraszam za słowo).
| Trzymajcie się- Gosia
Gosiu,
To, co napisałaś, jest bardzo słuszne. Do urzędu idziemy, bo
tam mamy załatwić sprawy dla siebie, a ci, którzy tam pracują,
dostają wynagrodzenie z naszych wydatków. A więc musimy od nich
wymagać. Wielokrotnie sprawdziło mi się stanowcze, ale bardzo
uprzejme zachowanie. To zjednuje ludzi. Raz oszukała mnie
urzędniczka, podając zły numer rachunku w NBP (nie byłem w
stanie przeczytać go na tablicy, o czym jej powiedziałem). Gdy
sprawa się wydała, złożyłem na nią skargę do naczelnika z
odpisem do ministerstwa finansów, przy czym poprosiłem ministra
o zajęcie się tą sprawą. To bardzo poskutkowało. Jeżeli macie
jakiekolwiek wątpliwości, piszcie do urzędów. Znakomicie nam idą
dyskusje, to i znakomicie napiszecie pisma. Jestem gotów je
czytać i pomagać w redakcji. A poza tym warto, żeby się one
ukazywały w grupie, ponieważ mogą komuś bardzo się przydać.
Pozdrawiam,
Dariusz Cichocki
|