Witam !

pisze Marek Monikowski na Maniusia L. skorbanie ;

> Jeśli nawet tak było, to ma przepraszać za to, że ktoś mu chamsko
> grzebał po kompie? To pewnie jak mi okradną samochód to mam przepraszac
> sąsiadów, że byli narażeni na hałas wybijanej szyby?

A nie ? Jesli pol nocy spac nie mogli po facio zamiast samochd na
praging odprowadzic pod oknem stawia ?
Tobie tez brak kindersztuby ? O tempora o mores - chcialoby sie zawolac.

A jesli pijaczyna na klatce narozrabia to jego zona nie ma obowiazku za
mez chama sasiadow przeprosic ? A jesli Twoje dziecko naswini przed
klatka to rodzice nie maja obowiazku posprzatac i przeprosic sasiadow ?
A jesli ktos przypadkowa (!!!) - czyli nieumyslnie , podkreslam to ,
wyleje kawe na Twoje najnowsze wydruki komputerowe to nie ma obiowiazku
przeprosic ?

Ech, chlopie, chlopie. Dziwisz sie ze to samo u Orr'a mnie wkur....a ?
Wiedze ze mlodziez cosik kiepsko wychowana. :(

> Ciekaw jestem, ile osób tak najeżdżających na MrFX'a ma genialnie
> pozabezpieczane kompy i są przekonani, że ich PCet to bastion nie do
> zdobycia? Kto z Was używa bezpiecznych metod transmisji? Kto może z ręką
> na sercu powiedzieć "mojego hasła nie da się zdobyć!" ?

Wiesz na podstawie takiego rozumowania bez sensu jest w ogole zamykac
samochod. Skoro sie i tak wlamia. Zamykasz auto, zabezpieczasz sie jakos
? Napewno, bos jak wiekszosc odpowiedzialny za SWOJE. I w tych
kategoriach nam dyskutowac. Czy wystarczajaco jestesmy odpowiedzilani,
czy mamy wystarczajaco duzo wrazliwosci , czy mamy swiadomosc co moze
sie stac. Ja uwazam ze NIE i dlatego napisalem ze w sumie dobrze sie
stalo ze mamy te zadyme. Napewno wiele osob otworzy oczy i postara sie
zadbac o swoje dane a takze bedzie starac sie (moze jeszcze bradziej niz
dotychczas) zwracac uwage na problem bezpieczenstwa danych. Napewno
swietna nuka jes to ze TRZEBA dbac o darmowe konta bo mozna poprzez
swoja niefrasobliwosc wyrzadzic krzywde swemu darczyncy. Mysle ze tej
swiadomosci dotychczas nie bylo. Mozna wrecz przywolac powiedzenie ze '
nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo'



> Ludzie, nie przesadzajcie - winny w tej sprawie jest tylko jeden - ten
> kto próbował niedozwolonych chwytów na clanie. Jeśli to nie był MrFX i
> nie dał on hakerowi hasła i pozwolenia to jest niewinny. A to, że
> zostało to przeprowadzone z jego konta to jeszcze nie dowód, że to on.

Jesli zostawisz otwarty samochod z kluczykami w stacyjce TY tez (jako
wlasciciel a nie sprawca) bedziesz winien skutkow swojej
niefrasobliwosci.

(Zdaje sie ze juz pisalem o tym. Czemuz tak po lebkach czytasz(cie) ?
Nie dziwie sie ze latwo wowczas ferowac wyroki o wmawiac mi cos czego
nie powiedzilem. Proponuje wiecej solidnosci w analizie tekstow i
faktow Marku )

Hm, co TY na to ? Dac Ci konkretne paragrafy z KK i KC ? Zanim pobujasz
w oblokach moze sam po nie siegnij i podaj na podstawie jakiego
paragrafu bys zwolnil MrFx z odpowiedzialnosci za nieumyslnie
spowodowane szkody na serwerze CLAN'u (gdyby takowe byly) .... kropkuje
bo pelny zarzut byl w poprzednim liscie . Powiedz czy zgadzasz sie z
takim postawieniem sprawy ? Jesli to to moge stosowne paragrafy
podrzucic.


Widzisz wiec ze nie masz racji. Grzegorz , ktoremu wlasnie
niefrasobliwosc zarzucilem moze byc winny . Oczywiscie mozemy mu skoczyc
na pukel ale i ja, oburzony na to wlasnie jak i wielu kolegow mamy prawo
domagac sie przeprosin bo naprawde moglismy stracic wiele (nawet jesliby
CLAN byl mimo wszystko bez szkod) . Czytales chyba moj wywod w tej
sprawie.

> > Ja osobiście dodatkowo potulnie bym znosił uwagi innych no bo
> > jestem małej wiedzy w tych sprawach ;-((
>
> Gdybyś był "większej wiedzy w tych sprawach" to byś się bronił.

Ty Marku , jak widze tez nie jestes wiekszej wiedzy w tych sprawach.
Mysle o prawie oczywiscie. Mam nadzieje ze moje przyklady sa dla Ciebie
wystaczajaco czytelne ? :)

pozdrawiam
A.A.