Witam !

Marek Monikowski wrote:

> > Brak logiki (no chyba ze jak wiekszosc nieuwaznie czytasz co w temacie)
> > Mareczku . Mielismy juz na grupie informacje ze atak poszedl z poludnia
> > Polski (i napewno spoza CLAN . Skoro jest to pewne , a pisal o tym sam
> > oskarzony to chyba to co piszesz tez mozemy miedzy bajki wlozyc.
>
> A dlaczego? Sniffa można przeprowadzić skądkolwiek. Z serwerowni clanu,
> z południa polski, z Londynu, z Zimbabwe.

I z Ksiezyca. Zejdz na Ziemie. Ale napewno nie z sieci CLAN'u jak
sugerowales .

> Poza tym kto inny mógł
> sniffować, a kto inny atakować, prawda? Więc nie wkładaj snifa między
> bajki tylko z powodu lokalizacji ataku.

Nie wkladam miedzy bajki . Probuje Cie wstawic na wlasciwe tory. Co
innego mnogosc metod (takowych rzeczywiscie mozemy wygenerowac tysiace i
co z tego ?) a co innego ich mozliwosc realizacji czy po prostu
skutecznosc. Coz z tego ze znasz klkaset metod rozwiazywania rownan
rozniczkowych skoro dam Ci jedno do ktorego nie dopasujesz metody - ze
wejde na Twoje podoworko . Nie zaprzeczysz wiec ze mnogosc metod nie
wyklucza nieprzdatnosci a wiec niestotnosci w tym wypadku ZADNEJ z nich.
Wiesz ile jest nierozwiazywalnych analitycznie rownan rozniczkowych ?
Dokladnie tyle ile zdarzen losowych w Internecie.

Tak tez traktuje te Wasze z Orr'em - jako po prostu bajania. Choc
zapewne i bajki w zyciu sie zdarzaja. Ale nie musicie tego az tak
akcentowac. Zycie jest bardziej szare i mniej skomplikowane niz sobie to
probujecie wmowic. Najczesciej wine ponosi nieodpowiedzialny uzytkownik.
Ktoremu braklo wyobrazni. Mozemy co najwyzej dyskutowac czy tak naprade
to bylo CHAMSTWO czy moze jednak to bardziej milego dla ucha. ;)

>
> > Ja
> > piszac o bajaniu Orr'a wskazywalem tylko na nierealnosc sniffigu.
>
> No i błąd - snif jest realny.

Nirealnosc tego nie wyklucza. Ciagle zapominasz zes matematykiem, ze
WSZYSTKO opiera sie na rachuneku prawdopodobienstwa (znasz najnowsze
osiagniecia w teori chaosu ?).

>
> > Nic
> > nie pisalem o niemozliwosci. Skonczyles studia i nie wierze zeby nasza
> > uczelnia a w szczegolnosci Wydzial Matematyki nie nauczyl Cie rozumwac
> > analitycznie. Bys nie umial wlasciwie ocenic prawdopodobienstwa.
>
> Prawdopodobieństwo jest tu zupełnie inną sprawą. Chociaż twierdzę, że
> nie jest aż tak małe jak sądzisz.

Sadze czy wiem ? Bo to kolosalna roznica ! Masz jakas wiarygodna
statystyke ? Na jakiej podstawie opierasz swoje twierdzenia ?

> Ale jest to sprawa mocno dyskusyjna i
> zarówno mnie będzie ciężko udowodnić swoje racje, jak i Tobie.

To Orr i pozniej Ty zaczeliscie takie argumenty podwac. Nie ja.
Jam dal opeer facetowi ktory ...

Wyscie z tego zrobili watek o, jak napisal nasz darczync, szef f-my
CLAN, pan Leszek Marazewski cyt :

"Jak zwykle po kilku postach rozmyliście problem podstawowy : "WŁAM", a
zaczęliscie się zabawiać kolejnym roztrząsaniem problemów etycznych,
zwłaszcza : czy miał prawo, czy nie tak zadziałać? - i co z tego
wyniknęło? "
Czemu Marku, skoro zainteresowal Cie watek nie czytasz WSZYSKICH
wypowiedzi ? Na karb niedoswiadczenia w dyskusji moge to zrzucic czy
moze czegos innego ?


> [...]
> > Czy sad przed ktorym by stanal Grzegorz, oskarzony o wyrzadzenie szkody
> > na rzecz firmy CLAN i np mnie , czy ten moglby na czyms takim oprzec
> > wyrok skazujacy Grzegorza na kare .... jakas tam ?
> >
> > Uwazam ze tak.
>
> No a jakby ktoś porwał Grzegorza i przypalaniem stóp wydobył od niego
> hasło to też by Grzegorz był winny?

Grzegorzu ktos Cie przypalal ? Widzisz ze piszesz nie na temat.
Historyjki piekne opowiadajac . Chcesz tym te nasze panienki na to
zlapac ? Tyz mozna ale po co, sa fajniesze metody ;)

> Wg Ciebie - tak - bo powinien na
> siebie więcej uważać i nie dać się porwać, prawda?

Daje Ci glowe, ze jesli Twoja glowa napelni sie ta wiedza o ktorej
pisales i warta bedzie te, powiedzmy 100 tys baksow to napewno bedziesz
mogl czuc sie zagrozonym. Czujesz bluesa ? Pisalem o lapaniu Bujaka
przez SB . To wlasnie takie 'cus'. Jesli cos jest warte czynu to jest
p-wo ze ten czyn moze byc zrealizowany. Dlaczego noworysze tak sie
odgradzaja od reszty swiata, dlaczego VIP'ow sie chroni ? Bedziesz
VIP'em tez bedziesz tak samo postepowac. Dlaczego jednak cos co nie w
tych kategoriach powinno sie dyskutowac dajesz jako przyklad ? Czy MrFX
jest jakims VIP'em, ma jakies poufne dane, super technologie by go ktos,
jednego z kilku milionow internautow mial inwigilowac ? Pisalem, kpiac o
KGB, Mossad, UOP . Aluzju nie ponial ? Rozumiem mam pisac prosciej bo
panowie nie chwytaja, przenosni, porownan, aluzji, podtekstow, pisania
miedzy wierszami ?
OK. Myslalem ze macie wiecej do zaoferowania ponad bajania ktore wolicie
od chlodnego realizmu.

> Jeszcze raz powtarzam - winny jest tylko włamywacz i o ile nie jest to
> Grzegorz i Grzegorz nie udostępnił mu hasła to Grzegorz jest niewinny.

Stosowny artykulik odnajdziesz w KK (masz to juz na grupie w liscie
datowanym na Mon, 24 Jan 2000 09:38:43 +0100)) Popatrz jakem czujny :))
Jest cos takiego jak przypadek, niezamierzone dzialanie, zaniedbanie,
nieumyslne dzialanie . Na to wszystko sa paragrafy. WINNY jest tez ktos
kto zaniedbal, nie byl dosc czujnym biorac sie za cos . Za cokolwiek.
Jesli wezmiesz gasnice pianowa i bedziesz gasil pozar to za wszelkie
straty , szkody ktore wyrzadzisz .... NIE poniesiesz odpowiedzialnosci
ale za te ktore byles w stanie przewidziec ... TAK . Czujesz subtelnosc
roznicy miedzy WINA a brakiem WINY ?

> [...]
> > Uwazam ze podsluch jest malo prawdopodobny. Wykluczamy przeciez ze stalo
> > sie to w firmie CLAN jak i w bloku (wezel TPSA ?) we Wladyslawowie.
> > Potwierdzisz ze po drodze to raczej niemozliwe.
>
> Hehe... pewnie, że nie potwierdzę. Podsłuch po drodze jest możliwy. "My
> ze szwagrem nie takie rzeczy robiliśmy".

Szczegolnie fajnie sie swiadlowody podsluchuje. Bo mam nadzieje ze na
rympal nie chodziliscie i zadne tam ciach ciach nie bylo. :) Policz mi
jakie jest p-wo ze na kablu 100 Mbit zlapiesz akurat tego gostka o
ktorego Ci chodzi. Bo nie chce mi sie wierzyc ze ktos kto planuje zamach
nie ma okreslonego celu tego zamachu. Jesli ktos planuje 'zamach na
mienie' to czy rzeczywiscie metoda wpinania sie hard - i software'owo
jest naprawde taka wydajna (czyt. skuteczna , bezpieczna ...etc etc) ?
Widzisz na samym poczatku zaproponowales wlom w stylu Mata Hari (o
ktorym zreszta dopiero co pisalem ze niemozliwy bo znam firme a jej
zasoby byly mi szczegolowo pokazywane prze LM jr - wlasnie pod tym
katem, wlasnie bysmy , my jak i pozostali KLIENCI 'firmy CLAN czuli sie
bezpiecznie) jak to TOTLNIE zanegowalem wymyslasz malo proawdopodobne
rzeczy. Ja wiem ze temat Cie wciagnal ze jest niejako z Twoje branzy ale
...

> [...]
> > Uwazam ze jest winny. W zwiazku z zaniedbaniem, pewnie i niewiedza.

I poparz jak nie na temat odpowiadasz. Ja o zaniedbaniu i niewiedzy a Ty
kolejna bajeczke opowiadasz.
Tak to mozemy do konca swiata rozmawiac ... i jedne dzien dluzej :)

>
> Widzisz, w historii sieci komputerowych różnych włamań było duuuuuuużo.
> Natomiast przed sądem stawali zawsze tylko ci, co się włamywali. Nigdy
> admini lub userzy, z których konta atak prowadzono, a chyba w wielu z
> tych przypadków można by udowodnić nieostrożność jednych i drugich.
> Człowiek nie jest doskonały i nie wymagaj tego od MrFX'a.

Ale za niewiedze i zaniedbanie, za brak przygotowania zawodowego, za
ignoranctwo, za brak wyobrazni sie placi ...przed sadem choc nie wiem
czemu placi sie za cos takiego -w ogole :)

Czytales com pisal :

"Jak nie potrafisz to nie pchaj sie na afisz"

A tak w ogole to : docendo discimus . Nie uwazasz ? :)


pozdrawiam
A.A.