Data: 2008-01-23 08:15:52
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
MOLNARka pisze:
> Pytałam o taką sytuacje kiedy męża nie ma ...
No to się mogą do niej podwalać :-)
> My gadamy o starych czasach, wspominamy dawne wydarzenia, oglądamy stare
> zdjęcia,
No to tochę zmodyfikuje moja radę do Tomaszy:
Jeśli na spotkaniu będzie MOLNARKa to musisz iść sama, bo inaczej
będziesz niefajna. Jeśli nie, możesz iść z mężem i oprócz ogladania
starych zdjęć pogadać jeszcze o życiu, wymienić sie doświadczeniami
poznać paru nowych ludzi...
BTW. Proponuję spisać protokół rozbieżności, pozostać przy swoich
opiniach, nie chodzić na te same spotkania klasowe i EOTa strzelić :-)
> wyznajemy dawne miłości
I ty się dziwisz, że Mąż może być zazdrosny? :-)
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/TomaszLaczkowski
|