Data: 2008-01-29 19:24:48
Temat: Re: Wyjscie z/bez meza
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur pisze:
> To taki żarcik był, wiesz?
Tak naprawdę sam sobie jestem winien... Ja już chyba nigdy nie przyswoję
sobie tego punktu z netykiety:
"Uważaj z humorem i ironią! Mogą być niezrozumiałe albo obraźliwe." :-)
Czuje się jednak w obowiązku odpowiedzieć Iwon(c)e i Elżbiecie (wybaczą
Panie, ale zarobiony strasznie jestem i nie mogłem wcześniej)
Tak, to ja napisałem:
"Ale jak na spotkaniu ma być były, to of korz razem.
Taka męska słabostka. Musi być wiadomo kto z kim i dlaczego :-)"
Oczywiście, że chodziło o sytuację kiedy można przyjść z partnerem.
> A może i nie do końca. Chyba rozumiem co miał na myśli.
Mam wrażenie że faktycznie rozumiesz ;-)
Stalker
--
Hania 2004-03-08, Antek 2006-07-07
http://picasaweb.google.pl/AgaTomAlbum
|