Data: 2010-03-08 19:12:05
Temat: Re: Wyrok.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 08 Mar 2010 19:54:51 +0100, Ender napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Mon, 08 Mar 2010 19:39:11 +0100, Ender napisał(a):
>>
>>> Jeśli wybierzesz się na nią i ponownie napiszesz tutaj, że samo ryzyko
>>> pogorszenia wzroku to za mało żeby usunąć ciąże,
>>
>> Uważasz zatem, że każda kobieta z wadą wzroku powinna mieć zagwarantowaną
>> aborcję z uwagi na niebezpieczeństwo pogłębienia wady? //bo de facto tak
>> się moze stać u każdej, ba, z wadą serca nawet, a nie oczu
>
> Zależy jakie jest ryzyko pogorszenia się wzroku.
> Jeśli ponad 50% to chyba nie ma o czym mówić.
A kto te cyferki ustala?
> Można też pozostawić decyzję matce, czy zaryzykuje swoje zdrowie,
> ale dobrze byłoby, gdyby była w pełni świadoma możliwych konsekwencji,
> bo tak naprawdę to jakieś tam ryzyko jakiejś tam utraty wzroku
> chyba za wiele nikomu nie mówi.
Generalnie: dla prawdziwej matki nie ma alternatywy dla życia własnego
dziecka. Ale cóż, nasz wymiar sprawiedliwości widać musi się dostosować do
średniactwa mentalnego, a niestety, oznacza to jego degrengoladę.
--
Ikselka.
|