Data: 2009-07-16 11:18:44
Temat: Re: Wzruszenie...
Od: jadrys <C...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 14 Jul 2009 22:49:55 +0200, jadrys napisał(a):
>
>
>> Aicha pisze:
>>
>>> Użytkownik "jadrys" napisał:
>>>
>>>
>>>
>>>>>>>>>>> Swoją drogą, bardzo pasujesz do tezy Ikselki z początka
>>>>>>>>>>> wątka :>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Wcale nie pasuje - leży mi na sercu dobro _wszystkich_
>>>>>>>>>> ludzi.. takie lewicowe skrzywienie..
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Kot też człowiek?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>> Oczywiście. Jak inaczej nazwać członka rodziny? ;-)
>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>> Racja, nie ma to jak druga rodzina na boku w mieszkaniu
>>>>>>> legalnej żony :>
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>> Wiesz co Aicha - jesteś/byłaś wielką egoistką..
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Sure. Ty wziąłbyś na utrzymanie nowego faceta swojej obecnej
>>>>> kobiety i jego psa, mieszkających u Ciebie, oczywiście.
>>>>>
>>>>>
>>>> Na utrzymanie to może nie, ale chętnie bym pomieszkał w takiej
>>>> hipisowskiej komunie.. W dawnych czasach podobało mi się to.
>>>> Oczywiście bez tego kundla w mieszkaniu..
>>>>
>>>>
>>> No co Ty? Z kundlem też jest fajnie... a raczej z kundlem w
>>> szczególności :D
>>> A tak serio - ja nie miałabym nic przeciwko trójkątowi z udziałem
>>> faceta, z którym teraz jestem, bo to jest jakby nasze wspólne
>>> marzenie. Ale jeśli ktoś mnie szantażuje jeszcze w czasie małżeństwa,
>>> to jaką miałabym pewność, że nie użyłby tej wspólnej przygody jako
>>> argumentu przeciwko mnie w sądzie? Skoro ex i jego babsztyl chcieli
>>> mnie sprowokować, żebym się na nich z pięściami rzuciła (że niby z
>>> zazdrości), a potem wezwać policję i oskarżyć mnie o czynną napaść?
>>> Cóż, głupia pinda nie doceniła mojej siły spokoju. Stałam w
>>> przedpokoju i mrucząc pod nosem tekst, zapisywałam notatki dla sądu -
>>> dzień, godzina, kto jest w mieszkaniu, co robi. Całe nerwy
>>> odchorowałam astmą.
>>>
>>>
>>>
>> No jeśli Twój ex i jego kochanka założyli wspólny front przeciw Tobie i
>> jeszcze na dodatek w Twoim mieszkaniu, to ja wycofuje moje słowa o
>> egoizmie.
>>
>
> To tylko jednostronna relacja, zauważ. Nic nie dzieje się bez przyczyny.
>
Tysz prowda, ale z drugiej strony - nie ma też żadnych przesłanek żeby
nie wierzyć słowom Aichy..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|