Data: 2004-11-25 19:09:30
Temat: Re: Yerba mate
Od: "juras" <j...@m...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marynatka" <m...@f...net> napisał w wiadomości
news:slrncqb9c7.boc.marzenka-nospam@rotfl.linux.krak
ow.pl...
> On 2004-11-15, Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl> wrote:
> >
> > Czy to prawda ze do parzenia yerba mate potrzebne jest specjalne
> > urzadzenie? Nie parzy sie tego jak zwyklej herbaty?
>
> Poniekąd prawda.
> Ja mam takie specjlane urządzonko (tatko kiedyś mi z Urugwaju przywiózł).
> Ale próbowałam też parzyć to w porcelanowym czajniczku i wyszło w sumie
> znośne.
> Najważniejsze to aby ziela było dużo a wody mało - wtedy wyjdzie podobny
> napar jak w urządzonku.
No masz moze racje, tez mozna pic yerba mate w szklance i zaparzana z
torebki .Powtarzam ze jestesmy naprawde wynalazcami, kto wymyslil picie kawy
w szklance i "sypana", wiadomo Polacy i w Rosji kiedys nazywali taka kawe
po warszawsku.Warto jednak pic yerba mate w kubku z tykwy i przez rurke
zwana bombilla ,smak jest fantastyczny.A taki kubek mozna kupic za
dwadziescia zlotych i bombille za podobna cene i jest fajnie.
juras
|