Data: 2009-03-09 16:25:46
Temat: Re: Z Ikselką w temacie :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 9 Mar 2009 12:13:30 +0100, Panslavista napisał(a):
> Użytkownik "jadrys" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:gp2pr3$g0d$2@news.onet.pl...
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 8 Mar 2009 21:56:31 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>
>>>> Dnia Sun, 08 Mar 2009 21:49:12 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>> Dnia Sun, 08 Mar 2009 21:07:18 +0100, jadrys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Aicha pisze:
>>>>>>>> Użytkownik "jadrys" napisał:
>>>>>>>>
>>>>>>>>>> ja mam zawsze ogień pod fajerkami.
>>>>>>>>> O widzę że warto wpaść w Twoje strony nie tylko na rydze..
>>>>>>>> Zajazd na psychologii do XL planujemy. Przyłączysz się? :D
>>>>>>>>
>>>>>>> Może, ale wolałbym raczej sam sprawdzić jak tam u niej z tym żarem.
>>>>>> To domowe ognisko - gości przyjmujemy razem z mężem i to tylko
> zaproszonych
>>>>>> :-)
>>>>> I tak się skończył mit o gościnnej ikselce..
>>>> Mit? - alez ja mam ciągle gości. Własnie rano jedni wyjechali.
>>>> Byli ZAPROSZENI :-)
>>>>
>>>>> Pewnie gdy ktoś ci łazi po
>>>>> lesie to go szczujesz psami..
>>>> Mam ubezpieczenie - jak moje psy kogoś pogryzą w ogrodzonym lesie lub
> przy
>>>> granicy działki, CU płaci odszkodowanie. To kosztuje tylko ok. 30 zł
>>>> rocznie. Nie ma sprawy.
>>>
>>> I - nie szczuję. Same wiedzą, kto swój. Znajomi znają hasełko.
>>
>> Widzę że to Kieleckie (byłe) słynie nie tylko z obfitości rydzów, ale
>> również z tradycyjnej "Polskiej gościnności".. A psy jakie mądre -
>> zbłąkanego wędrowca nie trzeba szczuć, psiska same wiedzą co mają robić..
>
> Zostawią zdekompletowane szkelety...
Może się zdarzyć.
|