Data: 2009-03-09 20:31:08
Temat: Re: Z Ikselką w temacie :-)
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 09 Mar 2009 20:52:08 +0100, jadrys napisał(a):
> Ikselka pisze:
>> Dnia Mon, 09 Mar 2009 18:31:22 +0100, jadrys napisał(a):
>>
>>
>>> Qrczak pisze:
>>>
>>>> W Usenecie jadrys <i...@w...pl> tak oto plecie:
>>>>
>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>>> Widzę że to Kieleckie (byłe) słynie nie tylko z obfitości rydzów,
>>>>>>> ale również z tradycyjnej "Polskiej gościnności".. A psy jakie
>>>>>>> mądre - zbłąkanego wędrowca nie trzeba szczuć, psiska same wiedzą
>>>>>>> co mają
>>>>>>> robić..
>>>>>>>
>>>>>> ...w przypadku zajazdu. Jak przytomna Qura stwierdziła - do zajazdu
>>>>>> zaproszenie niekonieczne.
>>>>>> A bez zaproszenia i gościnność traci rację bytu - inaczej byłbyś
>>>>>> zobowiązany gościć u siebie każdego obcego, komu na myśl przyjdzie
>>>>>> zajrzeć w Twoje progi. Troche to bezsensowne, nie uważasz? - chyba, że
>>>>>> jestes az tak goscinny, a no to wtedy się zawstydzę.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>> Raczej nie musisz się wstydzić.. Ale gdyby jakiś grupowicz
>>>>> (grupowiczka) zechciał`a zajrzeć w moje skromne progi, to nie widzę
>>>>> problemu...
>>>>>
>>>> A masz psy?
>>>>
>>>> Qra
>>>>
>>> Mam jednego, ale on wita gości machaniem ogona..
>>>
>>
>> Myślę, że wartoby dla porządku przedyskutować pojęcie gościa... bo to, co
>> się mi tu imputuje, na pewno nie podchodzi pod to właśnie pojęcie.
>>
>
> Nic się nie imputuje.. Po prostu gość jest gościem, nieważne proszony
> czy nie. I jest dobrym obyczajem nie szczuć takowego psami..
Pleciesz, gościu.
|