Data: 2001-09-07 14:13:33
Temat: Re: ZDRADA
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna:
> Czarek, sluchaj/czytaj prosze. Nalezy stawiac granice
> i jasno informowac partnera o tym, co nas dotyka,
> czego pragniemy itd. I egzekwowac, nie kochac
> za wszelka cene, nie trwac z przyzwyczajenia do
> konca swiata.
OK, ale jesli robi to partner to Ty przeciez wymiekasz
zas on zwyczajnie 'skasuje Cie' (tak jak Ty ew jego)
jesli nie bedziesz spelniac jego 'zyczen' (jak to nazywasz)
co ja nazywam _wymaganiami_.
Zgadza sie? :)
> To nie jest postawa roszczeniowa. Udowodnij mi
> to prosze:)
Jesli nie jest Ci wszystko jedno czy Twoj partner jest
alkoholikiem albo np czy bedzie Cie 'tlukl' gdy zalozysz
mini i usmiechniesz sie do innego, to oznacza ze masz
pewne bezwzgledne warunki wobec partnera ktorego
ew obdarzysz Swoja miloscia.
To chyba logiczne i rozsadne tym razem. :)
> To jest moja zasada, nie wymagam zeby inni ja stosowali.
Jasne, czy stosuja czy nie to jestes 'happy' bo masz
'chlopa'? :)
Zaskakujesz mnie. ;))
> Czarek, ja juz wiem, ze my z innych planet chyba
> jestesmy i ze ty jestes logiczny, a ja hybrydyczna.
> Musze teraz sie zastanowic, dlaczego ciagle sie
> krzyzuja nasze posty , bo pewnie jest jakis powod,
> ktory warto poznac (albo pozorne podobienstwo,
> albo pozorne roznice).
Dociekliwosc? Fascynacja odmiennoscia? :)
Wiem: zazdrosc. :)))
W sumie, to pewnie nie mialabys z kim walczyc o zmiane
swiadomosci facetow gdyby nie bylo takich 'elementow'
jak ja. :)))
Czarek
|