Data: 2006-08-16 09:47:02
Temat: Re: ZE przerwy w dostawie prądu
Od: Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tomek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:65eb.0000005c.44e2df61@newsgate.onet.pl...
> [...] A o jakich cudownych urządzeniach piszesz co nie wytrzymują
> 2 sekundowych braków prądu.
Nie wiem, czy dwusekundowych, ale też i nie sądzę, żeby ZE wątkotwórcy się
li i jedynie do takich ograniczał :> W każdym razie u mnie przy "krótkiej"
przerwie wyłącza się kuchenka elektryczna, kocioł, pralka i zmywarka -
resztę drobnicy pomijam, bo takiemu żelazku czy innemu radiu ta chwila
przerwy różnicy nie robi. Szczęśliwie _na_ _razie_ cały ten nabój wytrzymuje
nawet migotanie komór, jakie się zdarza u nas na wsi (kilkanaście albo
i -dziesiąt parosekundowych przerw w ciągu kwadransa).
> [...]Zresztą ile można mieć zegarków.
No, ja mam jeden. W kuchence :P
> [...] Ale stawianie naprzeciw konieczności ustawienia zegarka do
> konieczności poprawienia czegoś w sieci zeby nie brakło prądu
> przez trzy dni jest niepoważne. [...]
A ktoś staje? Naprawdę przypuszczasz, że częste i tak krótkie przerwy są
wynikiem prac na sieci?
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|