Data: 2004-01-30 21:27:54
Temat: Re: Zabawne...
Od: Marcin E. Hamerla <X...@X...Xonet.Xpl.remove_X>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanna Burdon napisal(a):
>> Moze Basil Faulty jest tam szefem? ;--)
>Fawlty. Freudowska literówka. :-)
Heh. Chyba nigdy nie widzialem w pismie tego nazwiska, kojarzylem gre
slow w tym kierunku...
>Parę dni temu oglądałam program o "Fawlty Towers" - podobno ten serial
>jest oparty na faktach! :-) No, w każdym razie czerpał inspirację z
>rzeczywistości. Któryś z Pythonów opowiadał, jak zatrzymali się w hotelu
>Gleneagles w Torquay i jeden z nich (Terry Gilliam?) zaczął jeść obiad
>samym widelecem. Właściciel podszedł do niego i oświadczył:
>- W Anglii używamy noża i widelca!
>Po czym zabrał mu sztućce i pokazał mu, jak ma jeść...
;--)
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
- What about your soul?
- I'm an engineer.
|