McMac i parę serwerów po drodze spowodowało pojawienie się wiadomości:
> Przymierzam sie (co prawda powoli, ale zawsze) do wykonania wlasnymi
> rekami paru szafek kuchennych. Najwiecej watpliwosci co do konstrukcji
> wzbudza u mnie zabudowa lodowki. Jako ze w sklepie niewiele widac, mam
> do posiadaczy takowych pare pytan:

Mogę odpowiedzieć na podstawie własnych doświadczeń (własnoręcznie wykonana
szafka z lodówką stoi ~3/4 roku).

> 1. Czy lodowka stoi sobie "w szafce", to znaczy na podlodze szafki, czy
> moze tak jak zmywarka, na podlodze kuchni?

Na podłodze szafki, na własnych nóżkach.

> 2. Widzialem gdzies zabudowe lodowki z kratkami wentylacyjnymi w cokole.
> Jesli lodowka stoi "w szafce", to jaki to ma sens?

Lodówka zabudowana w szafce potrzebuje wentylacji. Jedną z metod jej
zapewnienia jest wywiercenie dziur w cokole - oczywiście powietrze wpadające
do tych dziur musi dalej znaleźć się [np. innymi dziurami] przy lodówce.

> 3. Czy szafka ma plecy (pewnie nie, wiec jak z jej sztywnoscia)?

Moja nie ma, co zwiększa jej wentylację. Szafka jest dość sztywna przez to,
że jest wielkością dopasowana do szerokości lodówki.

> 4. Czy lodowka jest w jakis sposob przymocowana do szafki?

Tak, przykręca się ją przy zawiasach (i nie mam tu na myśli drzwiczek, ale
część stałą).

> 5. Czy moze szafka jest przymocowana do sciany?

Moja nie.

> 6. Jakies inne szczegoly sprawiajace, ze nie jest to po prostu
> "zwykla_szafka_tyle_ze_wyzsza_niz_inne"?

Pamiętaj o wentylacji. W instrukcji do lodówki do zabudowy powinieneś
znaleźć wszystkie zalecenia i wymagane odległości.

Wojtek

--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome