Data: 2003-01-09 10:43:52
Temat: Re: Zabudowa lodowki
Od: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "McMac" <m...@p...pl> napisal w wiadomosci
news:3e1d5852.27534504@news.tpi.pl...
> Przymierzam sie (co prawda powoli, ale zawsze) do wykonania wlasnymi
rekami paru
> szafek kuchennych. Najwiecej watpliwosci co do konstrukcji wzbudza u mnie
> zabudowa lodowki. Jako ze w sklepie niewiele widac, mam do posiadaczy
takowych
> pare pytan:
Przede wszystkim dokladne instrukcje co do wymogow producenta w temacie
szafki powinienes miec dolaczone do lodowki, generalnie jednak:
> 1. Czy lodowka stoi sobie "w szafce", to znaczy na podlodze szafki, czy
moze tak
> jak zmywarka, na podlodze kuchni?
> 2. Widzialem gdzies zabudowe lodowki z kratkami wentylacyjnymi w cokole.
Jesli
> lodowka stoi "w szafce", to jaki to ma sens?
W szafce jak najbardziej. Podloga tej szafki nie moze dochodzic do samej
sciany, powinna sie konczyc jakies 10cm wczesniej. Podobnie dach szafki.
Jesli nad lodowka jest jakas normalna szafka z drzwiczkami, to jej glebokosc
powinna byc o te 10cm krotsza. W ten sposob wzdluz calych plecow szafki
tworzy sie kanal wentylacyjny. Jego poczatkiem jest kratka wentylacyjna w
cokole (mozna kupic gotowe plastikowe), a koncem dziura w dachu.
> 3. Czy szafka ma plecy (pewnie nie, wiec jak z jej sztywnoscia)?
Plecow rzecz jasna nie ma i miec nie moze. Jesli to wielka lodowka, to
gdzies w polowie dlugosci daje sie edynie poprzeczke. Sztywnosc szafce
zapewnia sie przez jej sczepienie z innymi szafkami zabudowy. Jesliby to
miala byc szafka stojaca samodzielnie, trzeba by jej na plecach dac jakies
ukosne usztywnienia.
> 4. Czy lodowka jest w jakis sposob przymocowana do szafki?
Tak, zgodnie z zaleceniami producenta. Najczesciej jest przykrecona do
podlogi stopa przy zawiasie dolnym oraz w kilku miejscach do dachu (tego nad
lodowka) przez otwory w blasze oslaniajacej gorna krawedz drzwi.
> 5. Czy moze szafka jest przymocowana do sciany?
jesli to jest potrzebne dla zapewnienia jej sztywnosci.
> 6. Jakies inne szczegoly sprawiajace, ze nie jest to po prostu
Moze niezupelnie zwiazane z szafka samo w sobie: gniazdko. Jesli dasz na
scianie, to w celu wylaczenia lodowki bedziesz ja musial wyciagac. Najlepsze
rozwiazanie, to gniazdko natynkowe na koncu elastycznego kabla drugim koncem
wlaczonego bezposrednio do puszki. Gniazdko sobie lezy luzem na podlodze i w
razie potrzeby po sciagnieciu cokolu, co robi sie jednym szarpnieciem, mozna
lodowke wygodnie wylaczyc.
J.
|