Data: 2004-01-10 22:04:03
Temat: Re: Zaczely sie studniowki
Od: "Radek Oryszczyszyn" <o...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Wydaje mi sie, ze studniowka w szkole to nie jest najlepszy
> pomysl...
...a mnie się wydaje (student, 23 lata), że genialny. Z psychologicznego
punktu widzenia na pewno przepych, limuzyny, kelnerzy i ogólna podniosłość
sprzyja zwiększeniu self-esteemu, ale spójrzmy na to szerzej! Studniówka w
szkole to część naszej kultury! Te mamy przygotowujące dania, ci maturzyści
samodzielnie przygotowujący wystrój wnętrz... To ostateczne spojrzenie na
wszystko, co wydarzyło się przez cztery lata nauki w tych murach.... Zaś z
psychologicznego punktu widzenia - hmm, wczoraj oglądałem losowo wybrany
zapis VHS studniówki poza szkołą. Jak te dzieciaki się stresowały, jak
trudno przychodziła im zabawa! Studniówki w szkole są jednak lepszy, chodź
odchodzącym w niepamięć pomysłem.
Bynajmniej ja nie chcialabym w takim dniu ogladac murow szkolnych.
> A limuzyny i caly przepych temu towarzyszacy jest naprawde mily, podnosi
> prestiz i poprawia samopoczucie przyszlych maturzystow, sprawiajac, ze
czuja
> sie wazni...wiedze, ze to ich swieto...i niebawem beda musieli wkuwac :))
hi
> hi hi :) chwila odprzenia kazdemu sie nalezy :)
--
Radek Oryszczyszyn
o...@p...onet.pl
|