Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "annalissa" <a...@b...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Żadanie kobiet
Date: Fri, 10 Oct 2003 16:44:13 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 35
Sender: a...@b...pl@en1.knc.pl
Message-ID: <bm6gk0$398$1@news.onet.pl>
References: <bm3lc6$9fp$2@atlantis.news.tpi.pl>
<7...@n...onet.pl>
<bm6el9$jgd$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: en1.knc.pl
X-Trace: news.onet.pl 1065797056 3368 62.29.135.2 (10 Oct 2003 14:44:16 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 10 Oct 2003 14:44:16 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MIMEOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:233327
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Wiesiek" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bm6el9$jgd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Probelem polega na tym że jeżeli zaużmy ja mam pieniądze i chce być z
> kobietą(która ma nie wiele) to automatycznie w tym społeczeństwie ja
> powinienem wziąść na swoje barki płacenie za wszystko...pytanie dlaczego
mam
> to robić, dlaczego ona nie chce żyć tak jak ją samą na to stać?? dlaczego
> mam sie dzielić?
> a w twoim przypadku, powiedzmy że twój partner ma więcej środków
> materialnych, co sprawia że możesz sobie od niego tak naturalnie brać bez
> jakiegoś moralnego oporu. Zaużmy że seks jest za seks, uroda za
> urodę...pewnie często myślisz to jest jego problem.
> to tylko przykład..hehe:)
Jeśli CHCESZ być z kobietą gorzej wypadającą w statystykach najlepiej
zarabiających, to jest to twój wybór. I tak nie wybrałeś/wybrałbyś
najgorzej... Kobieta brzydka bądź pospolita-podchodząca-pod-brzydką potrafi
wydać fortunę na zabiegi upiększające + sesje u psychoanalityka. Zresztą
uogólnię to do kobiety "próżnej".
Jeśli różnica w wysokości zarobków jest przedmiotem całej tej jakże
rozwlekłej dyskusji to naprawdę (ironicznie) ci współczuje odpowiedzialności
za zmarnowany czas tylu osób. Nigdy nie słyszałeś o podziale obowiązków
domowych? I jeśli już "wybaczyłeś" tej kobiecie "wadę pensjonarską" i ją
wybrałeś co powinna sobie poczytywać za "zaszczyt" to mam pytanie... co
sprawiło, że przymknąłeś oko na jej mankamenty? Czy nie oczekujesz po niej
pewnych zachowań?
Nie zrozum mnie źle - w miłość bezinteresowną wierzę, ale tak się dziwnie
składa, że jest ona rodzicielską przy okazji...
pozdrawiam,
annalissa
|