Data: 2005-07-18 10:54:52
Temat: Re: Zainteresowanie odmienna plcia - 12lat
Od: "Asiunia" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Vax" <v...@t...pl.bez.tego.tu> napisał w wiadomości
news:db492n$26ds$1@news2.ipartners.pl...
> jak dla mnie, za bardzo oddaliles sie od corki, bardziej jestes szpiegiem
> (monitoring), cerberem ("pogonic pajaca"), niz ojcem...
> - bez urazy, dalekim od krytykowania, bo krytyka i tak nic nie zmieni,
> po prostu postaraj sie ja zrozumiec - a sam zostaniesz zrozumiany.
Jak dla mnie ferujesz zbyt daleko idace wyroki. To nie jest takie proste.
Moja cora ma teraz 13 lat. Konstrukcja psychiczna dojrzewajacej dziewczynki
jest krucha jak wiosenny lod. Zmiana nastrojow bardziej porazajaca niz
pogoda w marcu. Ja mam, tak mi sie wydawalo, do tej pory bardzo dobry
kontakt z cora. Dziewczyna jest teraz u progu odkrywania wlasnej
atrakcyjnosci, odkrywania pierwszych uczuciowych kontaktow z plcia
przeciwna. Wrocila niedawno z obozu, na ktym poznala chlopaka i zostala jego
dziewczyna. O fakcie dowiedzialam sie z smsa, ktory zamiast do niego
przypadkowo wyslala do mnie. Oczywiscie serdeczna rozmowa z mojej strony,
delikatne ciagniecia za jezyk, zawstydzenie Dominiki, skrepowanie itd, a na
koniec tekst, ze ona chcialaby chronic swoja prywatnosc i od razu postawiony
warunek, ze nie bedzie mi sie zwierzac ze wszystkiego. Mam nadzieje, ze tak
nie bedzie, bo kontakt mamy, tfu tfu, odpukac, doskonaly. Do tej pory
mowilysmy sobie o wszystkim. Wydzwiek listu Olka w ogole mnie nie zdziwil,
bo w takim okresie faceci raczej sa odstawiani na boczny tor. Rozumiem jego
wzburzenie. Moj maz, jak mu powiedzialam, byl zaskoczony i, mozna
powiedziec, niezadowolony. Na pewno swoje robi tu swego rodzaju zazdrosc o
uczucia ukochanej coreczki, kierowane teraz do innego faceta i obawa o
dalszy rozwoj sytuacji.
A.
|