Data: 2011-03-21 16:24:52
Temat: Re: Zakochać się w 3 tygodnie?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... ponieważ ten mechanizm ujawniasz nie tylko wobec mnie i nie
panujesz nad tym.
Zresztą, nie tylko projektujesz, starając się "odciąć" od "obiektów"
swoich kompulsywnych fascynacji.
Generalnie pompujesz obraz takiej osoby swoimi pseudo-psychologicznymi
"koktailami" obliczonymi _zawsze_ na zatrucie i zdyskredytowanie
osoby, która stanowi "pokarm" dla twojej schizy (ambiwalencji)
psycho-emocjonalnej, choć nikt cię nigdy o to nie prosi.
Działasz w tym podobnie jak m.in. Chiron, który wszędzie wietrzy
"diabła rogatego" i musi go iluzorycznie odpędzać od siebie niszcząc
w dowolny, przypadkowy sposób jego "wcielenia".
Nie, nie uważam, że jesteś taki jak ja, czy podobny, nawet gdybyś
nie wiem jak wiele podobieństw miedzy nami pracowicie wyprodukował.
Ciebie i mnie - w mojej ocenie - dzieli kosmos, różnica klas, choć
zauważam w których punktach życzyłbyś sobie znajdować styk
między sobą i tym twoim nakleconym obrazikiem mojej osoby.
BTW Stalker może sobie rozstrzygać co se chce.
Mnie to obchodzi tak samo bardzo jak i twoje projekcje/insynuacje,
przez które nieudolnie starasz się mnie sobie obrzydzić. :)
Podkreślam: nieudolnie.
--
CB
Użytkownik "zażółcony" <r...@x...pl> napisał w wiadomości
news:im7rhv$sai$1@news.onet.pl...
> Ja to widzę tak: zarzucanie sobie wzajemnie 'projekcji' to sytuacja
> dość standardowego na tej grupie 'patu', ale pat jest tylko pozorny,
> bo łatwo go rozwiazać...
|