Użytkownik "Marek" <o...@p...onet.wywal_to.pl> napisał w wiadomości
news:cjlupu$dfk$1@news.onet.pl...
> Dzisiaj odebralem ksiazeczke mieszkaniowa, ktora zlozylem w banku do
> wyceny.
> Kwota na ksiazeczce to 6200 zl. Ksiazeczka wystawiona 01.09.1988 roku.
>
> Oto wyliczenia banku.
> Odsetki 2900 zl
> Premia gwarancyjna 570 zl !!
> Czy oni na glowe upadli?
> Przeciez w tamtych latach, to nawet procent w banku byl wyzszy.
>
...

Ja mam jeszcze ciekawszą sytuację.
Wyliczyli mi premie w wysokści ok 1500zł ale co z tego jak i tak mi jej nie
dadzą !!!
Jacyś !$#@%$#@!$#@ wymyślili, że jeśli kupuję mieszkanie na współwłasność
(kupuję mieszkanie z dziewczyną na dwa nazwiska) od dewelopera to mi się
premia nie należy. To dopiero jest niesprawiedliwość !!!... bo gdybym
kupował na współwłasność mieszkanie od spółdzielni to premia by mi się
należała.
Dodatkowo miałem taką sytuację, że dwa razy pytałem w PKO BP (w specjalnym
okienku obsługującym tylko książeczki mieszkaniowe) czy dostanę premię i za
każdym razem dostawałem odpowiedź pozytywną.
Ostatnio napisałem skargę do Banku o to, że zostałem źle poinformowany i
przez to straciłem 1500 zł.
Odpowiedzieli mi po 2 tygodniach - prosili o kontakt.
Zadzwoniłem i co... Pani nie miała pojęcia o co mi chodzi... przedstawiła mi
tylko warunki kiedy premia mi sie należy i tyle...
Bo to Polska właśnie... wielkie oszustwo !!!

Pozdrawiam
Marcin