Data: 2010-04-13 21:45:10
Temat: Re: Zamurowało was czy jak?
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:hq2p6l$h4e$20@node2.news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>> Użytkownik "zażółcony" <z...@e...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:himvkqeeb0w8.qfbr682t2c3i$.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Tue, 13 Apr 2010 22:24:12 +0200, Chiron napisał(a):
>>>
>>>> Aaa- o to chodzi. Sorki, Redi. Ghosta mam w KF, więc czasami źle
>>>> odczytuję-
>>>> widzę odpowiedź, a mylę, do kogo. Przepraszam, ale Ciebie nie
>>>> skilowałem.
>>>> Przykro Ci? Lubię Cię czasem czytać- ale jak nie chcesz, mogę do
>>>> Ciebie nie
>>>> pisać. Wystarczy powiedzieć.
>>> Ech, Chiron, Chiron ... ;) I co ja mam z Tobązrobić ...
>>> Twoje deklaracje sympatii troszkę mnie krępują,
>>> ale jednak cieszą ... Szkoda, że poza sympatią, w sferze
>>> poglądów - to jakby jakaś mała ścianka ... Murek.
>> Czytam, uczę się. Staram się też coś Ci przekazać- i czuję mur. No ale to
>> Twoja sprawa. Niczego nie musisz ode mnie brać. Mam pomysł, że nie
>> potrafisz- no ale co ja mogę?:-)
>
> Chiron jestem tu od roku, jeszcze nic od Ciebie pozytywnego nie wzięłam.
> Mam poczucie, ze piszesz tak, że powinnam, ale jakby się z tym nic nie
> dzieje. NIC. W ogóle Ciebie nie czuję, a już jeśli to negatywnie.
> Pewnie to moja wina. Nie mam nic do katolików, wegan, homoseksualistów,
> Żydów, Niemców, feministek.
OK- nie widzę w tym żadnej winy. Ja od Ciebie się co nieco nauczyłem. Lubię
się uczyć. Kiedyś (zawodowo) uczyłem innych, ale nie sprawiało mi to wiele
radości. Wydaje mi się, że uczę się od tych, którzy mają coś, co ja uważam
za potrzebne mi. W zamian każdy może sobie wziąć ode mnie- co tam chce. A
jak nie chce nic- no cóż- ani na tym nie tracę, ani nie zyskuję. Paulinko-
ja nie mam żadnej misji.
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
Nie siadam do alkoholu z Marchewką i Redartem.
|