Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news
.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Sokrates" <d...@p...fm>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Zanim podziękuj
Date: Fri, 15 Oct 2004 09:31:18 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <cknv3r$gq$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ckgpp2$40q$1@nemesis.news.tpi.pl> <ckgqgj$or9$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ckh3dl$6v6$1@news.onet.pl> <ckh459$h9l$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ckh4bd$3ar$1@news.onet.pl> <ckh57r$nfi$1@atlantis.news.tpi.pl>
<ckh7a9$qg4$1@news.onet.pl> <ckh8rt$3ke$1@news.onet.pl>
<ckh9ur$fco$1@news.onet.pl> <ckhb4d$3uk$1@news.onet.pl>
<ckig6j$bn1$1@atlantis.news.tpi.pl> <ckigu0$4lh$1@news.onet.pl>
<ckimso$pre$1@nemesis.news.tpi.pl> <ckiofh$5mg$1@news.onet.pl>
<ckipaj$qcr$1@atlantis.news.tpi.pl> <2...@u...de>
<ckj1vs$f3u$1@news.onet.pl> <ckj61v$8k7$1@nemesis.news.tpi.pl>
<ckj82a$ps3$1@news.onet.pl> <2...@u...de>
<ckk0pb$gvv$1@news.onet.pl> <2...@u...de>
<ckll5a$ko4$1@news.onet.pl> <cklm1c$kk1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cklohk$ob2$1@atlantis.news.tpi.pl> <cklp21$rqj$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cklpmk$e7v$1@nemesis.news.tpi.pl> <cknrup$fio$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cknsid$n9e$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: pg225.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1097826235 538 217.99.108.225 (15 Oct 2004 07:43:55
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Oct 2004 07:43:55 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:64714
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Basia Z." <bjz@USUN_TO.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cknsid$n9e$1@news2.ipartners.pl...
> Wypraszam sobie - ja pomyślałam i nawet napisałam !!!
Sorry, pewnie nie zauważyłem Duzo się teraz pisze na mój temat. Was jest
wielu a ja sam jeden:-)
> Natomiast (wnioskując to też z Twoich wcześniejszych postów) Twoja Żona ma
z
> tym pewne problemy.
> Otóż nic tak bardzo nie podnosi poczucia własnej wartości kobiecie jak
> młodszy od niej facet, który się w niej zakocha !
> Trudno się dziwić, że jest w tej chwili oczarowana.
Dokładnie. To, ze ona mi się cały czas podoba jako kobieta, ze ją kocham i
pożądam i itd wcale nie musi znaczyć, ze daje jej to, jako kobiecie pełną
satysfakcję i pewność. Może to nie być dla kobiety wystarczające (chyba) i
jednocześnie kojarzyć się właśnie z flakami z olejem. Za pewne zaczęła
szukac tego potwierdzenia na zewnątrz. Mówiła mi o tym, jak ją teraz
postrzegają ludzie z jej pracy, gdy wyszla z własnego dołka. Znalazła
potwierdzenie swojej wartości jako kobieta cielesna i duchowa. Teraz musi
się z tym wszystkim odnieśc do faktu, ze ma rodzinę - męża i syna. To, że
się zauroczyła, czy nawet zakochała i powiedziala, że mnie od lat kilku mnie
nie kocha, nie musi w obecnej sytuacji oznaczać, że tak jest na prawdę.
Chyba to jest zrozumiałe, ze nowe uczucie w jakiś sposób zaciera poprzednie,
może stara się sobie albo mnie wmówić, że faktycznie tak było źle. Uczucia
się przecież zmieniają i przez całe życie nie są buchającym płomieniem. Jest
przecież też ta milość codzienna, której się może nawet nie zauważa na
codzień, a ujawnia się ponownie w chwilach kryzysowych. Proszę teraz nie
probować wmawiać, mi że to co teraz napisałem, to to, że wciąż żyję
złudzeniami, ponieważ, jak sami wiecie, nie znacie wypowiedzi drugiej
strony. Prosze o odrobinę zaufania do tego, co pisze o niej. W końcu jestem
z nią od 20 lat i dużo uwagi na niej skuppiałem
Sokrates
|