Data: 2005-08-02 16:18:57
Temat: Re: Zapach dla 50-latki
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 8/2/2005 5:57 PM,Użytkownik logic7 usiadł wygodnie i napisał:
> Witam,
>
> Bardzo prosze Szanownych Grupowiczow o pomoc w wyborze zapachu dla
> interesujacej, seksownej, mlodej duchem piecdziesieciolatki.
> Zastanawialem sie nad nad kilkoma nastepujacymi zapachami:
> Christian Dior Addict, Christian Dior Dune, Lolita Lempicka, Laura
> Biagiotti Roma.
> A moze jakies inne propozycje? Bede bardzo wdzieczny za pomoc.
> Z gory dziekuje ze wszelkie odpowiedzi.
>
> Pozdrawiam, Logic
Hmmm, jeśli już kupujesz w prezencie zapach - a jest to prezent, jak
wiadomo, mocno ryzykowny - to ja wykluczyłabym z propozycji Lempicką. To
bardzo ciepły i bardzo zmysłowy zapach, ale jak się przekonałam, albo
się go kocha, albo nie cierpi. I większe jest prawdopodobieństwo, że
zaistnieje ta druga możliwość. Jeśli 50-tka jest faktycznie seksowna, to
Addict może być :). Ja polecałabym Dune. Kobietom pokolenie wcześniej
ode mnie w mojej rodzinie bardzo się podobał, choć, przyznam, powąchały
go tylko na moim nadgarstku. Dla odmiany ja go nie trawię, choć Dune to
kwintesencja klasyki :)
Krusz.
właściwie to ja też chcę nowe perfumy :)
--
Kruszyna
GG 3084947
"Primum non stresere..."
|