Data: 2009-12-03 18:47:35
Temat: Re: Zapach faceta
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL wrote:
> Dnia Thu, 3 Dec 2009 13:34:20 +0100, michal napisał(a):
>>>>> Dnia Thu, 3 Dec 2009 11:28:30 +0100, michal napisał(a):
>>>>>> Sender, plujesz się jak Ikselka. :D
>>>>> Chyba przeceniasz wyrazistość moich reakcji.
>>>> Przyznaję, że często jesteś powściągliwa. Na przyklad teraz. :)
>>> A kiedy piszę "spierdalaj"?
>> Zależy w jakim kontekście. Jeśli z braku argumentów
> Albo ich nadmiaru.
Może tak być, to wtedy ma miejsce niechęć do ich przedstawiania. A wtedy
słowo "spierdalaj" świadczy tak samo nieładnie o stosunku do interlokutora.
:)
>> to wynika, to źle
>> świadczy o Twojej integralności z wartościami szczęśliwego
>> współistnienia.
> Przeciwnie - współistniejąc ludzie używają pewnych słów w
> niewłaściwych sytuacjach, słowa zatracają właściwy wydźwięk, a ja
> akurat w tym ludzkim współistnieniu pięknemu słowu "spierdalaj"
> przywracam właściwe znaczenie: "wobec natłoku argumentów i
> ograniczonej percepcji odbiorcy nie jestem w stanie załatwić sprawy
> bardziej zwięźle i powściągliwie, niż tylko życzliwie sugerując mu,
> aby się oddalił" ":-)
Nie bierzesz jednak przy takim podejściu okoliczności odbioru takiego
przekazu przez adresata. Dla Ciebie może jest to polecenie zabawne. Nie dla
każdego. Mam nadal wykładać, o czym to świadczy? Czy domyślasz się sama? :D
--
pozdrawiam
michał
|