Data: 2001-04-27 10:35:33
Temat: Re: Zapachy i koty
Od: "Dana" <d...@n...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl>
napisał w wiadomości
news:NEBBJOMGALBEKOHNOBGKEEKFDGAA.info@rzeczoznawcya
p.com.pl...
> From: Dana
>
> > >
> > A czego kotka moze nauczyc sie na wsi? Za kilka tygodni
> > przenosze sie na
> > wies, tam jest juz kocur, kotka (powinna sie na dniach
> > okocic) i jeszcze
> > kilka kocurow u sasiadow. Zbalamuca ja?
> >
>
> To bardzo prawdopodobne. Niedługo po prodzie występuje dosyć często
> ruja, nie pamiętam, czemu, ale mogę sprawdzić. Może wtedy dojść do
> wypadku :-/
> Sądzę, że najlepszym rozwiązaniem byłaby izolacja kotki do czasu
> zakończenia laktacji a później sterylizacja mechaniczna/hormonalna.
Alez to nie nasza Unix sie koci, tylko ta puchata Sledziowka od Sledzia!
Nasz Unix od najmniejszej malenkosci nie widziala innych kotow! Ona jest
"blokowa", bidulenka :(( Na razie karmimy ja regularnie "antykoncepcja",
nie jestem zwolenniczka "wycinek".
--
DanaB
http://www.kuchnia.com.pl
Och, gdyby tak ktos chcial jesc to co ugotuje...
|