Data: 2005-11-10 09:06:35
Temat: Re: Zaparowane okna w mieszkaniu.
Od: "Bozena" <b...@s...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Leszek" wrote in message news:dktv2p$cu0$1@main.viknet.pl...
| Victor wrote:
| > Nie,nie. Skrzynkowe to takie stare, drewniane składające się z okien
| > wewnętrznych i zewnętrznych. Podwójne skrzydła, każde osobno z
| > pojedynczą szybą.
|
| To takie miała moja babcia i te zewnętrzne zawsze zimą były zaparowane.
| Efekt jak z żaluzją - ciepło od domu, zimno od zewnątrz, a szyba cieńka,
| więc skraplanie. Wentylacja nic tu nie da, bo przestrzeń między oboma
| skrzydłami jest zamknięta, choć przepuszczalna. Masz tak pierwszy raz
| czy mieszkasz już tam kilka lat i zimą tak zawsze?
| A jak jest jeśli zostawisz wewnętrzne otwarte? Pewnie zimniej ale jak ze
| skraplaniem się pary?
Moja babcia zawsze pomiędzy takimi oknami miala szklanke chyba z kwasem (ale
nie jestem do konca pewna, bo zbyt mala bylam i malo mnie to interesowalo) i
te zewnetrzne okna nigdy nie byly zaparowane... jeśli mylę się z tym kwasem,
to mnie poprawcie, ale szkalnki z czymś zbierającym wodę jak bum cyk cyk
stały i byly skuteczne :)
Bożenka :-)
słoneczna miodzio dziewczyna
|