Data: 2009-12-14 19:55:37
Temat: Re: Zapomniana noc.
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
adamoxx1 pisze:
> Osoba chora, jeśli jest mądra, znajdzie sposób na obrone przed tego typu
> zwierzęcymi imbecylami (poprzez zrozumienie faktu, że ludzie są
> generalnie tępi i widzą z reguły powierzchowność). Jeśli nie jest -
> będzie się z lubością zażywać kąpieli w wylewanych pomyjach i skarżyć
> się, jak jej źle.
No właśnie cały myk polega na tym, że nie każdy "wariat" jest mądry i
utalentowany, nie oszukujmy się. To, co imponuje innym (głównie młodym),
to właśnie skorelowanie choroby psychicznej z jakimiś nadzwyczajnymi
możliwościami, ale to w sumie chyba rzadkie jest. Najczęściej osoba
chora psychicznie jest po prostu wyobcowana i nieszczęśliwa. Dlaczego? -
bo większość ludzi potrzebuje poczucia akceptacji i przynależności
społecznej, a choroba najczęściej w tym przeszkadza. Rozejrzyj się wokół
siebie i powiedz, ile wśród osób chorych psychicznie, które obserwujesz
w swoim otoczeniu, jest szczęśliwych, inteligentnych z ponadprzeciętnymi
możliwościami, a ile samotnych i nieszczęśliwych?
Ewa
|