Dnia 2007-01-02 13:15:49 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *E.* skreślił te oto słowa:

> Lia napisał(a):
>
>> Oceniam po portfolio, bo nadal jestem przekonana, że portfolio robi sie po
>> to, żeby sie pokazać z dobrej strony. Myslisz, ze szukajac wczoraj kogos do
>> zaproszeń slubnych powinnam się domyslic, że jestes taka wszechstronna, i
>> wychodzisz stylistycznie poza tym co masz w portfolio? Nie wydaje mi się...
>
> Nie wiem w jakim Matrixie Ty sie poruszasz. W moim wygląda to tak:
>
> 1. referencje (kto Cię sprawdzil)
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> 2. Co umiesz (jak dobry masz bajer)
>
>
>
> 3. papiery (tez mogą być kupione).
>
> W tej właśnie kolejności.
> Gdzieś z boku plasują sie szerokie plecy.

A w matrixie Elske portfolio jest po to, żeby sie zaprezentowac
pracodawcom, ktorzy ją interesują.
Tak wiec moj matrix jest nieistotny - w moim matrixie sa dobrzy graficy, i
ludzie którzy jedynie mienią się grafikami. I sie nie dziwie - ostatecznie
ktoś musi popełniać potForki estetyczne, skoro taka wola czesci klientow.


--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@j...org

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.