Data: 2005-01-22 09:22:00
Temat: Re: Zapuszcanie włosów a fryzjer.
Od: "Artanis" <a...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Wydaje mi sie ze trzeba to nazwac cieniowaniem,
> czyli zeby mi nie skracał kłaków
> a je przerzedził... czy tak?? Naprowadźcie...
>
To sie nazywa degazowanie...
Sa do tego specjalne nozyce: albo z obu stron zabkowane albo tylko z jednej.
Kazdy fryzjer Ci to zrobi.
K.
|