Data: 2006-07-16 15:51:30
Temat: Re: Zapuszczanie włosów.
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego pięknego dnia, a był(a) to niedziela, 16 lipca 2006 11:40 użytkownik
chomik, sącząc kawkę, wyklepał:
> Nie wiem czy jest na to rada, czy tylko czas mnie uratuje :-)
> Miałam bardzo krótkie włosy ( chłopczyca) , mocno cienowane, grzywka
> ścięta na ukos, pazurki.
> Od pewnego czasu chcę zapuści włosy. Jeszcze nie jest aż tak źle, bo włosy
> się układają i nie wygląda to źle. Za dwa miesiące będzie makabra....no i
> co wtedy? Słyszałam , że są tabletki ( witaminki), które m.in.
> przyspieszają porost włosów. Czy jest to tylko chwyt marketingowy?
> Jak mam zapuści włosy, abym nie wygląda jak jakiś obcy?
Heh, witaj w klubie, jedziemy na tym samym wózku (nawet co do grzywki
ściętej na ukos) :) Ja postanowiłam przeczekać i podpinać grzywkę spinkami
(bo ją też zapuszczam). Nie powinno być tak źle :)
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
|