Data: 2006-07-20 18:02:36
Temat: Re: Zapuszczanie włosów.
Od: "Agatek" <a...@y...co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e9oftv$35e$1@news.onet.pl...
> dzieki za pomysly!!!!. sporo tego :) u mnie musze jeszcze ujarzmic
> gaszcz wlosow i to, ze mi sie kreca (tzn nie mam korkociagow
> ale fale)
To tak jak moje. Trochę dłuższe niż do ramion, nieco wycieniowane. Z
odrastającym czymś grzywkopodobnym asymetrycznym. Zazwyczaj spinam w kok
(zwłaszcza w domu), taką klamrą pazurkową, najwygodniejsze. Czasem robię
jeszcze kucyk, ale ponieważ dużo mi wypadło kiedyś, to mam takie sterczące
coś, jakby drugie włosy pod tymi rzeczywistymi:), więc nienajlepiej
wyglądam. Najlepiej to chyba rozpuszczone + grzywka spięta wsuwką. Jak mi
odrośnie nieco to będę na pewno 2 warkoczyki plotła (teraz grzywa by
wypadała z nich). Pojedynczego warkocza nie umiem sobie sama :(
Agata
|