Data: 2011-06-07 23:41:41
Temat: Re: Zarówka? 50 dolców poprosze!
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przesmiewca" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:urreu6lj4bshl6m5irdjf0qqlqf6013bjb@4ax.com...
> "p 47" <k...@w...pl> napisał(a):
>
>>Szybciej!
>>Nie kto inny a Nuclear Agency należaca do samej szacownej OECD! w swojej
>>"Red Book" z 2005r (dostepna jest ona w sieci!) podała, ze w przyszłej
>>dekadzie spodziewany jest deficyt aż 45 tys ton uranu, co jest wielkością
>>ogromną, biorąc pod uwagę, ze całe wydobycie uranu w 2002 było znacznie
>>mniejsze , bo wynosiło 36 tys ton. Także kilka lat temu Komisja Europejska
>>podała, że przy ówczesnym zużyciu zasoby uranu wystarcza na lat 42 (bez
>>uwzględnienia niszczenia broni jądrowej).
>
> Pamietam ze szkoly, jak w latach '80 jak straszono, ze wegla zabraknie
> najpozniej do 2010-2020 roku. I patrz pan, ciagle odkrywaja nowe zrodla
> a rok 2020 przesunal sie za 2100. W tym kontekscie podawanie
> dokladnej liczby 42 lat brzmi conajmniej naiwnie.
Zgłoś pretyensje do Komisji Europejskiej;-)
>
>>I także przez dziesieciolecia będziemy spłacać kredyty zaciągniete na
>>budowę
>>tych molochów i odsetki od nich!!
>
> Tak, ludzie beda splacac, niezaleznie, czy bedzie to elektorwnia
> wiatrowa czy atomowa. Natomiast ja nie jestem w stanie oszacowac jak Ty
> ile to bedzie trwalo i po jakim czasie bilans bedzie dodatni.
Generalnie z tego i nastepnych twoich postów jasno wynika, ze nie masz
żadnej merytorycznej wiedzy nt uwarunkowań technicznych czy ekonomicznych
energetyki jądrowej.
nie będe zatem zarzucał cię danymi technicznymi, ani liczbami, bo i tak nie
potrafiłbys się do nich odnieść i pytałbyś, jak w swim wczesniejszym poście,
mimo, ze to jednoznacznie wczesniej wyłozyłem, dlaczego np. tylko mocarstwa
atomowe mogą znajdowac sens w budowie elektrowni atomowych;-)
Ograniczę się zatem do prostego pytanie,- czy budowniczowie, konstruktorzy
elektrowni w Czarnobyli i Fukushimie podobnie , jak to zwolennicy energetyki
atomowej obecnie, nie zapewniali, że te elektrownie sa bezpiecznie i njic z
ich strony nam nie grozi?...;-)
>
|