Data: 2005-05-20 11:46:05
Temat: Re: Zaufanie.. na Ile?
Od: Stranger <n...@N...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
marcin napisał(a):
> Gdy jej nie ma moge swobodniej pogadac z kolezankami (bez podtekstu) i
> wydaje mi sie ze w druga strone jest tak samo...
> Wiec tu ja po czesci rozumiem.
>
Dobra, dobra, ale gdyby zapytała Cię czy może iść z Tobą na spotkanie z
Twoimi koleżankami, odmówiłbyś jej?
Poza tym wydaje mi się, że za bardzo ją usprawiedliwiasz. Ona o tym wie
i dlatego sobie na tyle pozwala.
--
pzd
Stranger
|