Data: 2003-01-24 12:51:59
Temat: Re: Zauroczenie - frapuje mnie to :)
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Meadentia" w news:b0qpun$pvm$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> niby coś takiego i jest, ale wkurza mnie to niezmiernie,
> byłam wolna, to mnie olewał, teraz mam faceta, faktycznie
> z przypadku;) a on jaśnie książę się obudził, sorybatory,
> ale trochę za późno...
A to standard wlasciwie :-P Sam sie juz nie raz zastanawialem dlaczego
czesto tak sie dzieje. Moze niektorzy faktycznie traktuja to jako taniec?
Gdy ona robi krok do przodu, to on do tylu. Gdy on robi krok do przodu ona
robi krok w tyl. I tak od wiekow ten taniec trwa ;-)
Cbnet pewnie sie oburzy, ze znowu do natury zwierzecej siegam ;-) Ale tak
sie zastanawiam, czy niektorzy ludzie nie maja troche natury drapieznika,
ktory nie siega po padline (z gory przepraszam za takie porownanie -
prosze go nie traktowac doslownie ;-P). Chodzi wiec o to, ze
zainteresowani sa tym czego zdobycie wiaze sie z pewnym trudem. Dlatego
niektorzy miast wspinac sie na niewielkie pagorki wola K2. Inni zas
zamiast odwzajemnic uczucie wola zdobywac osobe, ktora nie okazuje
zainteresowania. A jeszcze gdy jest zwiazana z kims innym... dochodzi
watek rywalizacji. Dodatkowy smaczek lub cos co przyciaga jeszcze inna
grupe "smakoszy" ;-)
pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.
|